Jak co roku, w styczniu, różnymi środkami lokomocji przybyło do Zakopanego mnóstwo ludzi. Nie są to pasterze szukający żłobka, nie są to turyści spragnieni przepięknych górskich widoków. Te tłumy to głównie kibice, którzy przybyli na Puchar Świata w Skokach Narciarskich, aby podziwiać naszych skoczków.
Jutro (w sobotę) odbędzie się konkurs drużynowy. W niedzielę
indywidualny. Dziś tylko oficjalny trening, lecz już od południa kibice parli w stronę skoczni wszelkimi możliwymi drogami. A droga do skoczni daleka i pełna
niebezpieczeństw i pokus.
Ulica Józefa Piłsudskiego prowadząca do skoczni obstawiona jest straganami jak na wiejskim odpuście. Niewyobrażalna ilość i rozmaitość gadżetów, które pozwolą kibicowi dobitnie wyrazić swe uczucia do tej dyscypliny sportu. Oprócz gadżetów są też usługi. Wykonywanie napisów na flagach, malowanie twarzy
w dowolne wzory z przewagą naszych barw narodowych.
To wszystko jest dla ducha.
To teraz coś dla ciała. Ilość punktów gastronomicznych przy drodze do skoczni przekracza ilość takich punktów na sopockim Monciaku łącznie z molem. Możesz na zimno, możesz na gorąco. Popijesz czym chcesz.
To była droga do skoczni. I to jest tylko trening.
Prawdziwe emocje jutro i pojutrze.
Zapraszamy – Villa GRYF Zakopane Szymony 33
http://marekkacperek.pl